90 procent fanów serii Championship Manager używa piratów
Tak przynajmniej twierdzi Roy Meredith, menadżer firmy Beautiful Game Studios (produkującej kolejne odsłony serii od części CM 5), dodając, że nie są to dane wyssane z palca, gdyż twórcy są w stanie określić ile nielegalnych kopii gry znajduje się w użytku. Mimo to pracownik uważa, że dodanie zabezpieczeń antypirackich do najnowszej odsłony cyklu mogłoby nawet wpłynąć na pogorszenie tej sytuacji - jak sam mówi niestety nie zagrał w Spore oraz ostatnią część Football Managera, gdyż nieudało mu się przebrnąć przez długotrwały proces rejestracji. Dlatego właśnie Beautiful Game Studios chce walczyć z piractwem w inny sposób – poprzez wyznaczenie konkurencyjnej ceny.Wygląda więc na to, że całe zamieszanie wokół Spore zaczyna przynosić (z punktu widzenia graczy) pewne korzyści - deweloperzy zaczynają szukać innego rozwiązania problemu niż tylko wprowadzenie coraz bardziej uciążliwych zabezpieczeń. Niestety w tym momencie trzeba też wspomnieć, że w listopadzie jeden ze współtwórców World of Goo, Ron Carmel, podawał podobne liczby odnośnie skali piractwa dzieła jego firmy co Meredith, a przecież cena jaką trzeba za nie zapłacić jest wygórowana - w Stanach Zjednoczonych gra kosztuje niecałe 20 USD, podczas gdy większość "świeżych" pecetowych tytułów kosztuje w granicach 50 USD.
Źródło:
Dorota "vampire" Drużko- GRY-OnLine 2009-01-06 18:26:31